Reumatoidalne zapalenie stawów




Niewielka ilość schorzeń i dolegliwości jest tak skuteczna w dokuczliwości i sprawianiu w swym przebiegu tyle dyskomfortu i bólu jak reumatoidalne zapalenie stawów zwane w skrócie RZS. Choroba ta występuje dość często i dotyczy sporego odsetka naszego społeczeństwa. Nie jesteśmy wyjątkami, także w Europie jest to schorzenie dobrze znane i występuje równie często. Mimo wieloletnich wysiłków świata naukowego nie wynaleziono dotąd skutecznych leków, które mogły by tą chorobę zatrzymać i wyleczyć.

Przyczyny i źródła powstawania reumatoidalnego zapalenia stawów nie są nam dobrze rozpoznane. Domyślamy się, że jest to schorzenie o podłożu autoimmunologicznym, gdzie układ odpornościowy chorego obraca się przeciwko własnemu organizmowi, atakując i unicestwiając jego zdrowe tkanki, doprowadzając w tych miejscach do stanów zapalnych. RZS należy do schorzeń przewlekłych, gdy raz zaatakuje, najczęściej pozostaje do końca życia. Ulgę cierpiącym na tę chorobę przynosi fakt, że przebiega ona wahadłowo. Po okresach zaostrzeń następują okresy remisji, tzn. wycofania. RZS atakuje najczęściej ludzi w młodym wieku, między 30 a 50 rokiem życia. Nie oznacza to jednak, że nie doskwiera ludziom starszym. Im człowiek starszy, to ryzyko zachorowania rośnie. Kobiety chorują trzy razy częściej od mężczyzn.

W RZS układ odpornościowy uszkadza błonę maziową w stawach, doprowadzając tam do stanu zapalnego. Skutkuje to większym lub mniejszym ograniczeniem jego ruchomości, tworzą się coraz większe nadżerki nasad kostnych doprowadzające do całkowitego unieruchomienia stawów, co z kolei doprowadza do zaniku mięśni. Choroba może powodować także inne schorzenia, np. uszkodzenie mięśnia sercowego, niedokrwistość, uszkodzenia nerek, zapalenie oskrzeli, nerwicę itp.

Objawy reumatoidalnego zapalenia stawów

Objawów tej choroby jest wiele, nie wszystkie jednak przemawiają jednoznacznie za RZS. Niemniej przy niej można odczuwać:

• różnego stopnia sztywność w stawach, powodującą ograniczenie ruchomości. Występuje ona najczęściej z rana i trwa około 1 godziny, pojawia się także po dłuższym bezruchu
• obrzęki stawów, tzw. opuchlizna
• bóle stawów i mięśni, najczęściej dotyczy to stawów palców i nadgarstków
• zaczerwienienie skóry stawów
• często zniekształcenie i deformacja niektórych stawów, zazwyczaj rąk, kolan lub stóp
• mogą występować stany podgorączkowe
• pojawiające się guzki reumatoidalne pod skórą
• odczuwamy utratę apetytu i utratę wagi ciała
• nachodzi nas ogólne osłabienie i odczucie zmęczenia
• cierpimy na bezsenność i nadmierną potliwość
• mamy odczucie drętwienia lub mrowienia.

Bardzo często przez długie lata chory nie zauważa żadnych objawów i może nawet być nieświadomy tego, że choruje na reumatoidalne zapalenie stawów. Jest to tzw. okres utajony choroby. Naturoterapia daje dobre wyniki w początkowym stadium RZS. Ziołolecznictwo ma tu do zaoferowania bardzo wiele przeróżnych specyfików i leków, zarówno do użytku zewnętrznego, jak i wewnętrznego. Są to wcierania, kąpiele, przymoczki, okłady – o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbólowym i drażniącym, wzmacniającym, zwiększającym odporność organizmu, odtruwającym, przeciwzapalnym, moczopędnym, metabolicznym, przestrajającym. Jako, że choroba jest przewlekła, kuracja przebiega zwykle bardzo długo. Jak najdłuższe używanie leków naturalnych przynosi choremu wiele korzyści. Najistotniejszą rzeczą jest uniknięcie używania leków chemicznych, działających przeciwbólowo i przeciwzapalnie, a co za tym idzie oszczędzenie układu pokarmowego.

Zioła pomocne w reumatoidalnym zapaleniu stawów

Ziół pomocnych w dolegliwościach reumatoidalnego zapalenia stawów jest bardzo dużo. Do najważniejszych można zaliczyć: korę wierzby, kwiat wiązówki błotnej, korzeń mniszka, nasienie gorczycy białej, liść brzozy, ziele fiołka trójbarwnego, świeży korzeń chrzanu, kłącze perzu, korzeń wilżyny ciernistej, kwiat robinii akacjowej, nasienie gorczycy czarnej, znamiona kukurydzy, ziele koniczyny czerwonej, liść melisy, ziele rdestu ptasiego, ziele marzanki, ziele uczepu trójlistkowego, ziele ostrożnia warzywnego, świeżą cebulę, korzeń arcydzięgla, ziele skrzypu polnego, ziele nawłoci, ziele drapacza lekarskiego, kwiat bzu czarnego, ziele krwawnika, liść porzeczki czarnej, korzeń prawoślazu, korzeń lukrecji gładkiej, ziele poziewnika, kwiatostan lipy, liść maliny, liść rozmarynu, kłącze tataraku, słoma owsiana, igliwie jałowca, igliwie sosny, ziele tymianku, ziele szanty zwyczajnej, ziele tysiącznika, owoc maliny, owoc jeżyny, ziele poziomki, naowocnia fasoli, kwiat nagietka.

Mieszanki ziołowe w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów

Z pojedynczych ziół można tworzyć mieszanki, które wykazują wysoką skuteczność. Poniżej zostały przedstawione zdaniem autora najlepsze z nich. Pamiętajmy, że zioła mieszamy w równych ilościach, np. po 30 g.

1. Ziele wiązówki błotnej, ziele pokrzywy owoc jarzębiny, kwiat śliwy tarniny, ziele rdestu ptasiego, liść brzozy, kwiat nagietka, kwiatostan lipy, naowocnia fasoli, kora wierzby, ziele skrzypu polnego, liść porzeczki czarnej, ziele fiołka trójbarwnego. 1 łyżkę mieszanki wsypać do szklanki, zalać wrzątkiem, odstawić na około 20 – 30 min. Pić 3 szklanki dziennie, pół godziny przed jedzeniem.

2. Liść melisy, korzeń mniszka polnego, kora wierzby, ziele drapacza lekarskiego, liść brzozy, kwiat bzu czarnego, kwiat wiązówki błotnej, ziele poziewnika, ziele rdestu ptasiego, liść ruty, liść babki lancetowatej. Napar przyrządzamy i pijemy tak samo jak w powyższym przykładzie.

3. Kłącze tataraku, ziele przywrotnika, kora wierzby, liść pokrzywy, korzeń arcydzięgla, liść melisy, kwiat lipy, liść brzozy, korzeń wilżyny, ziele serdecznika, kwiat wiązówki błotnej, liść babki lancetowatej, kłącze perzu. 1 łyżkę mieszanki wsypać do szklanki, zalać wrzątkiem, odstawić na 20 – 30 min. Pić 3 szklanki dziennie, 30 minut przed posiłkami.

4. Ziele fiołka trójbarwnego, kora wierzby, kwiat wiązówki błotnej, pączki topoli, liść poziomki, owoc maliny, owoc jeżyny, liść babki lancetowatej, liść melisy. 1 łyżkę przygotowanej mieszanki wsypać do szklanki, zalać wrzątkiem, odstawić do naciągnięcia na 20 – 30 min. Pić 3 razy dziennie po 1 szklance, 30 minut przed posiłkami. Jest to mieszanka działająca także przeciwzapalnie i przeciwbólowo.

Często jednak bywa tak, że i we wstępnej fazie RZS zmuszeni ciężką pracą, lub pracą w ogóle, przyjmujemy dużo niesterydowych leków chemicznych o działaniu przeciwbólowym, przeciwzapalnym i przeciwgorączkowym, aby móc w miarę normalnie funkcjonować. W takim przypadku korzystnie byłoby, w celu osłony błon śluzowych układu pokarmowego, pić następujące napary:

1. Ziele szanty, liść babki lancetowatej, ziele majeranku, ziele krwawnika, ziele tysiącznika, kłącze tataraku, korzeń prawoślazu. 1 łyżkę mieszanki wsypać do szklanki, zalać wrzątkiem i przykryć, odstawić na 30 min. Pić 30 minut przed śniadaniem i 30 minut przed obiadem, a trzecią szklankę pić przed snem, 2 – 3 godziny po kolacji.

2. Korzeń arcydzięgla, kłącze tataraku, korzeń lukrecji, liść mięty pieprzowej, kwiatostan lipy, kwiat ślazu dzikiego, porost islandzki. Napar przyrządzamy i pijemy tak samo jak w poprzednim przykładzie.

Zestawy te można także wykorzystać jako osłonowe w czasie leczenia sterydami w bardziej zaawansowanej fazie choroby, dodatkowo można, a wręcz byłoby wskazane, pić zestawy remineralizujące organizm, zawierające rozpuszczalną krzemionkę i sole mineralne, oraz wzmacniające organizm, np.:

1. Ziele skrzypu polnego, ziele rdestu ptasiego, ziele poziewnika szorstkiego, korzeń mniszka, liść pokrzywy, liść melisy, kłącze pięciornika. Do szklanki wsypujemy jedną łyżkę przygotowanej mieszanki, zalewamy wrzątkiem i odstawiamy pod przykryciem na około 40 min. Po tym czasie napar trzeba przecedzić. Pić 3 szklanki dziennie, 30 minut przed posiłkami.

2. Liść brzozy, ziele skrzypu polnego, liść melisy, ziele drapacza lekarskiego, korzeń mniszka, ziele poziewnika, zmielony owoc głogu, zmielony owoc jarzębiny, liść porzeczki czarnej. Zioła przygotowujemy tak jak w poprzednim przykładzie.

Kuracja chorób towarzyszących

Agresywna faza choroby – powoduje najczęściej wiele innych schorzeń, dlatego też w zależności od tego, jakie schorzenie spowodowała, można podawać choremu odpowiednie mieszanki:

Przeciw uszkodzeniu nerek. Liść babki lancetowatej, ziele skrzypu polnego, ziele fiołka trójbarwnego, kłącze pięciornika, kwiat wiązówki błotnej, kłącze perzu, liść brzozy, ziele nawłoci, znamiona kukurydzy, kwiatostan kocanek, korzeń wilżyny ciernistej, ziele mącznicy lekarskiej, korzeń mniszka. 1 łyżkę mieszanki wsypać do szklanki, zalać wrzątkiem, odstawić na 20 – 30 min. Pić 3 szklanki dziennie, 30 minut przed posiłkami.

Przeciwko uszkodzeniu mięśnia sercowego. Kwiat bzu czarnego, ziele jemioły, ziele ruty, kwiat głogu, ziele macierzanki, ziele serdecznika, ziele skrzypu polnego, ziele melisy, owoc róży, owoc jarzębiny, korzeń kozłka. Przygotować i pić jak w poprzednim przykładzie.

Przeciwko stanom zapalnym oskrzeli. Ziele skrzypu polnego, ziele rdestu ptasiego, ziele poziewnika, korzeń lukrecji, kwiat kocanki piaskowej, ziele krwawnika, korzeń mniszka, kwiat słonecznika, pączki sosny, korzeń lubczyka, porost islandzki. 1 łyżkę mieszanki wsypać do szklanki i zalać wrzątkiem, odstawić na 20 – 30 min. Pić 3 szklanki dziennie, 30 minut przed posiłkami.

Do leczenia zewnętrznego fitoterapia oferuje duży wybór żeli, maści, intraktów, ekstraktów działających drażniąco, powodujących przekrwienie i ogrzanie. Dzięki temu następuje zmniejszenie bólu, ustąpienie obrzęków, rozluźnienie przykurczów mięśni, poprawa zdolności ruchowej stawów kończyn. Zawierają one zwykle alkaloid kapsaicynę, związek występujący w papryce rocznej i papryce ceyenne. Alkaloid ten wykorzystuje się do produkcji maści: Capsici, Capsolin, Capsigel, Neo – Capsiderm, Capsiderm N, itp.

W sklepach zielarsko – medycznych i aptekach można bez recept kupić maści, balsamy i żele do nacierania, np: maści: Rub Arom, Argol, Argol z rozmarynem i kajeputem, Viprosal B, Analgol, Kamforowa, Reumalaya i wiele podobnych, żele: Żywokostowy z jałowcem, Biszolin, Diklofen LGO, Bals Sulphur, chłodzący Alter Heideschafer, Koński itp. Niekiedy w chorobie występuje nietolerancja ciepła, wtedy stosować należy odpowiedniki leków, lecz o działaniu chłodzącym, do nacierań. Można też stosować Zioła szwedzkie, Amol, lub jego polski odpowiednik Aromatol.

Leczenie uszkodzonej skóry

Niekiedy zdarza się tak, że chcąc mieć lepszy efekt z nacieraniem przedobrzymy uszkadzając skórę, można wtedy ratować się wykonując okłady na chore miejsca.

1. Do litrowego naczynia wsypać trzy łyżki liści podbiału i jedną łyżkę kwiatów nagietka, zalać 2/3 naczynia zimną wodą, zagotować i ciągnąć na małym ogniu 5 – 10 min. Do okładów można wykorzystać zioła (zawinąć w płótno i przyłożyć na chore miejsce), jak i napar, w którym możemy zamoczyć wyjałowiony opatrunek lub płótno. Opatrunek po wyciśnięciu przykładamy na chore miejsce. Pozostały napar można umieścić w lodówce, na następny dzień odgrzać i zrobić okład.

2. Do litrowego naczynia wsypać 2 łyżki rozdrobnionego korzenia prawoślazu, 1 łyżkę liści babki lancetowatej i 1 łyżkę liści podbiału, zalać zimną wodą do wysokości 2/3 naczynia, zagotować i ciągnąć na małym ogniu 5 – 10 min. Postępować dalej podobnie jak w poprzednim przykładzie. Po zdjęciu okładów korzystnie jest miejsce okładane natłuścić maścią lnianą lub żywokostową, lecz najlepsza byłaby w takich przypadkach maść Scaldex na bazie propolisu, zawierająca także wyciąg z nagietka, naturalny antybiotyk bacetracynę, podłoże cholesterolowe, eucerynę. Jest to wyrób krajowy, przeznaczony specjalnie na oparzenia.

Stare, skuteczne domowe sposoby

Okład cebulowy – dużą cebulę obrać i utrzeć na tarce, uzyskaną miazgę rozprowadzić na płótnie, gazie lub podobnym materiale i przyłożyć na chore miejsce. Okład można trzymać tak długo, aż nie odczujemy pieczenia. Następnie okładane miejsce nasmarować maścią scaldex, żywokostową lub lnianą.

Okład z chrzanu – świeży korzeń chrzanu utrzeć na tarce lub rozbić na miazgę, i tak jak w przypadku cebuli rozprowadzić na przygotowanym materiale, płótnie, gazie. Po wystąpieniu uczucia pieczenia okład zdejmujemy, miejsce po okładzie smarujemy jak w poprzednim przykładzie.

Okład z gorczycy – sproszkować 100 – 150 g nasion gorczycy. Do uzyskanego proszku dolewać powoli letnią wodę, ciągle mieszając, aż uzyskamy gęstą papkę. Postępować jak w dwóch powyższych przykładach. Należy pamiętać że długie przetrzymywanie okładów może powodować stany zapalne skóry i powstawanie pęcherzy.

Nalewka kasztanowa – litrowy słoik zapełnić drobno pokrojonymi kasztanami, zalać spirytusem i odstawić na miesiąc. Dawniej do zalewania kasztanów stosowano denaturat lub spirytus kamforowy. Zalane kasztany mogą stać długi okres czasu. Stosować nalewkę w miarę potrzeby, smarując chore miejsca.

Nalewka bursztynowa – do półlitrowej butelki wsypać 100 g drobnego bursztynu, zalać spirytusem do 2/3 wysokości butelki, odstawić co najmniej na 14 dni. Używać do nacierania bolących miejsc. Pobierać z butelki tylko tyle nalewki, ile zużyjemy do nacierania, pozostałość może naciągać dalej.







Źródło: Poradnik uzdrawiacza – Wojciech Biernat

Ten artykuł znaleziono w wyszukiwarce Google m.in. poprzez poniższe frazy kluczowe:

  • kasztany zalane spirytusem
  • capsolin
  • kasztany z denaturatem
  • rzs ziołolecznictwo
  • kasztany zalane denaturatem
  • capsolin masc
  • kwiaty kasztanowca z denaturatem
  • kasztany w denaturacie
  • Liść kasztanowca rzs
  • denaturat i kasztany

Comments are closed.